Kiedy wyślemy Twoją paczkę?
PROSZĘ PRZECZYTAJ:
Towar do zamówień z danego tygodnia, złożonych do poniedziałku do 12.00, do tego momentu opłacone (lub za pobraniem) odbieramy we wtorek rano, pakujemy w środę i wysyłamy w środę/czwartek. Zamówienia złożone po poniedziałku po południu przechodzą do realizacji na następny tydzień, ponieważ produkty do tych zamówień odbierzemy w następny wtorek.
Zasada związana z terminem realizacji zamówień wynika z faktu, że nie mamy magazynu oferowanych produktów. Nasi Klienci cenią sobie fakt, że zamówione przez nich produkty mają maksymalnie długi termin przydatności do spożycia.
Niech nie zniechęci czas oczekiwania na Twoje zamówienie - maksymalnie 5 dni roboczych. W zamian otrzymasz paczkę pełną oryginalnych produktów, doskonale zapakowanych, z najlepszymi terminami przydatności do spożycia.
>PRZEPIS< Paluszki panny młodej czyli arabskie sajgonki





Opis
Skoro mieliśmy arabskie sushi, to czemu nie mielibyśmy mieć arabskich sajgonek? ;) Bo te smaczne zawijańce z ciasta fillo z nadzieniem serowym i mięsnym bardzo przecież popularne dalekowschodnie danie przypominają, czyż nie?
W języku arabskim danie to nazywa się dość zaskakująco - paluszki panny młodej - asabe al arosa :))
Takie paluszki występują w arabskiej kuchni w wielu odmianach - na słodko lub na słono. W każdej rodzinie, w kuchni każdej gospodyni nadzienie może mieć inny smak i charakter nawet jeśli teoretycznie mówimy o tej samej potrawie. W paluszkach jednej gospodyni znajdzie się ser akawi u innej szpinak i biały ser, wg jeszcze innej jeśli paluszki to tylko z fetą i pietruszką. Warto poeksperymentować z nadzieniem i znaleźć swoje ulubione.
Składniki: Na ok. 25 szt. długości 6-7 cm.
nadzienie serowe:
- 200 g sera feta lub białego
- 1 łyżeczka suszonej mięty lub garść świeżej posiekanej
- 1 łyżka posiekanej zielonej pietruszki (opcjonalnie)
- sól, pieprz do smaku
nadzienie mięsne:
- 200 g mięsa mielonego (nie może być za chude - będzie suche w nadzieniu)
- garstka rodzynek lub posiekanych świeżych daktyli
- 30 g orzeszków pinii (można dać mniej lub więcej, jak kto lubi)
- 1 cebula posiekana
- 1 łyżka melasy z granatów
- 1 łyżeczka przyprawy ulubionej (ja dodałam przyprawę do kibbe)
- 1 łyżka posiekanej świeżej kolendry lub 1 łyżeczka suszonej - zmielonych ziaren lubsuszu liści
- 2 łyżki masła klarowanego lub olej do smażenia
- sól, pieprz do smaku
- ok. 8-10 płatów ciasta fillo (50 kawałków o wymiarach ok. 10 x 20 cm)
- 2-3 łyżki rozpuszczonego dobrego masła lub masła klarowanego
Przygotowanie
farsz serowy: ser rozgnieść widelcem, dodać miętę, posiekaną piertruszkę. Doprawić do smaku. Ser feta nie wymaga solenia! Przynajmniej ten ser, którego ja używam jest dość słony.
farsz mięsny: na suchej patelni przez chwilę uprażyć orzeszki pinii. Dodać masło klarowane lub olej, posiekaną cebulę i posiekane daktyle lub rodzynki. Gdy cebula zmięknie, odłożyć wszystko do miseczki. Na maśle klarowanym lub oleju krótko przysmażyć mięso, dodać cebulę z orzeszkami i daktylami, melasę z granatów, przyprawy, kolendrę, posolić. Wymieszać do połączenia się składników. Odstawić, by farsz przestygł.
Ciasto filo pokroić w prostokąty ok. 10 x 18-20 cm.
Ponieważ ciasto filo jest cieniutkie lepiej jest brać po 2 płatki na jednego paluszka. Prostokąt składający się z dwóch warstw ciasta delikatnie posmarować masłem. Na jednym z końców ułożyć łyżkę nadzienia, zawinąć ciasto na ok. 1 cm po dłuższych bokach przykrywając nadzienie a następnie zwinąć dość ciasno wzdłuż krótszego boku w zgrabny rulonik. Dla rozróżnienia smaków moje paluszki z mięsem mają kształt ruloników, te z serem są nieco bardziej płaskie.
Położyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia końcówką ciasta do spodu. Po wierzchu posmarować odrobinę masłem. Piec w temperaturze ok. 180 st. C do zrumienienia się ciasta. Ciasto filo po upieczeniu jest chrupkie, cieniutkie, rozwarstwiające się.
Takie wytrawne paluszki najlepiej podawać na ciepło np. z sałatką. Najlepsze zaraz po przygotowaniu. Ale na zimno też dobrze smakują.
Saha ła hana!
Smacznego :)
Opinie o produkcie (0)
