Kiedy wyślemy Twoją paczkę?
PROSZĘ PRZECZYTAJ:
Towar do zamówień z danego tygodnia, złożonych do poniedziałku do 12.00, do tego momentu opłacone (lub za pobraniem) odbieramy we wtorek rano, pakujemy w środę i wysyłamy w środę/czwartek. Zamówienia złożone po poniedziałku po południu przechodzą do realizacji na następny tydzień, ponieważ produkty do tych zamówień odbierzemy w następny wtorek.
Zasada związana z terminem realizacji zamówień wynika z faktu, że nie mamy magazynu oferowanych produktów. Nasi Klienci cenią sobie fakt, że zamówione przez nich produkty mają maksymalnie długi termin przydatności do spożycia.
Niech nie zniechęci czas oczekiwania na Twoje zamówienie - maksymalnie 5 dni roboczych. W zamian otrzymasz paczkę pełną oryginalnych produktów, doskonale zapakowanych, z najlepszymi terminami przydatności do spożycia.
>PRZEPIS< Knafeh bsenije czyli kunafa w blaszcce
Opis
Knafeh bsenije czyli kunafa w blaszcce
Nasz ulubiony deser - kunafa (konafa) w blaszce przekładana serem ricotta ze śmietanką. (Smacznym nadzieniem będzie również odsolona mozzarella). Po upieczeniu całość polana została syropem ze słuszną ilością soku z cytryny. Dodatek wody różanej do syropu powoduje, że trudno się oprzeć pięknemu aromatowi tego pieczonego deseru - ciasta.
Knafeh, kenafeh, kanafeh, kadayif - ciasto jakiego nie ma w naszej rodzimej kuchni. Ciasto w postaci cieniutkich nitek, kupowane w opakowaniach ok. 500 g, jako półprodukt do przygotowania słodkości. Gotowe desery mają postać ciasta w blaszce przełożonego serem (znane jako desery z Nablus w Palestynie), lub różnego rodzaju orzechami. Deser przygotowany z ciasta knafeh może mieć również postać pojedynczych ciasteczek lub mini-rolek z nadzieniem z orzechów.
Deser ciekawy, naprawdę prosty w wykonaniu. O jakości efektu decyduje na pewno jakość składników - masła, sera, śmietanki.
Składniki na blaszkę o średnicy 26-28 cm
Ciasto:
- 1 opakowanie ciasta knafeh / kadaiyf
- 220 g masła klarowanego lub dobrego masła min. 82%
- 1 opakowanie serka ricotta 250g (ten z Lidl'a nadaje się bardzo dobrze)
- 1 opakowanie śmietanki 18-20%, 200g
Syrop:
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki wody
- sok z 1 cytryny (można nieco mniej, można więcej - kwestia preferencji, jak mocno kwaskowaty ma być syrop. My wolimy bardzo mocno :)
- 2 łyżki wody różanej (lub z kwiatów pomarańczy - znów kwestia preferencji aromatyczno-smakowych)
Najpierw polecam przygotować syrop, by dobrze wystygł przed polaniem po gorącym cieście. W garnuszku, w wodzie rozmieszać cukier do rozpuszczenia, dodać sok z cytryny. Gotować na małym gazie do zgęstnienia syropu do konsystencji bardzo rzadkiego miodu. Kilka minut pod koniec gotowania dodać wodę aromatyczną. Odstawić do wystygnięcia.
Rozpuścić masło. (Ja używam pół na pół - masło klarowane i dobre masło osełkowe). Ciasto wyjąć z opakowania. Za pomocą nożyczek rozciąć włókna ciasta na drobne kawałki, krótkie nitki. Można tez do tego celu użyć odpowiedniego malaksera z ostrzem. Przełożyć do miski i zalać rozpuszczonym masłem. Łyżką lub ręką (najwygodniej) bardzo dokładnie wymieszać składniki by masło zostało dobrze wchłonięte przez ciasto.
Blaszkę, foremkę lub tortownicę przesmarować odrobinę masłem lub olejem.
W miseczce wymieszać ser ricotta i śmietankę. Ciasto podzielić na dwie części. Jedną część wyłożyć do blaszki. Dokładnie rozłożyć po dnie równą warstwą, całość porządnie przygnieść dłonią. Na ugniecioną warstwę maślanych niteczek wyłożyć masę serową. Rozsmarować równą warstwą po powierzchni. Sugestia: polecam moczyć łyżkę w wodzie i jej spodem rozsmarować ser. Jeśli tego nie zrobimy, ser i ciasto będą przyklejać się do łyżki i ładne rozsmarowanie będzie trudne. Na warstwę sera równomiernie wyłożyć pozostałe maślane nitki. Ugnieść dłonią tak, by warstwy deseru były dość zbite.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piec ok. 45 min. aż stanie się ładnie złote na wierzchu i nieco odstające od ścianek blaszki. Trzeba uważać - w zależności od średnicy foremki i rodzaju piekarnika, czas może być nieco dłuższy lub krótszy. Polecam pilnowanie (i wciąganie zapachu;).
Gorące ciasto, jeszcze w foremce, równomiernie polewamy zimnym syropem. Odstawiamy jeszcze na ok. 1 godzinę, by syrop dobrze spenetrował warstwy ciasta i smaki się połączyły. Można zużyć cały syrop lub tylko jego część. W zależności od tego jaką słodycz deseru preferujemy. Ciasto można zawsze polać dodatkową porcją syropu na talerzyku. Ponieważ mój syrop jest słodki ale jednocześnie mocno kwaskowy, a ciasto ma odrobinę słonawy posmak, smaki te bardzo ładnie komponują się w ustach :)
Mamy pyszny, egzotyczny, oryginalny deser, który można spożywać na zimno lub na ciepło (po podgrzaniu np. w mikrofalówce).
Kunafa również będzie pyszna przełożona posiekanymi pistacjami lub innymi orzechami. Bardzo polecam wypróbowanie też tego wariantu pysznego arabskiego deseru.
Smacznego :)
Saha ła hana!
Bogusława Jamil
Chcę kupić Karkade,którego nie ma w waszym sklepie?????