Kiedy wyślemy Twoją paczkę?

PROSZĘ PRZECZYTAJ:

Towar do zamówień z danego tygodnia, złożonych do poniedziałku do 12.00, do tego momentu opłacone (lub za pobraniem) odbieramy we wtorek rano, pakujemy w środę i wysyłamy w środę/czwartek. Zamówienia złożone po poniedziałku po południu przechodzą do realizacji na następny tydzień, ponieważ produkty do tych zamówień odbierzemy w następny wtorek.

Zasada związana z terminem realizacji zamówień wynika z faktu, że nie mamy magazynu oferowanych produktów. Nasi Klienci cenią sobie fakt, że zamówione przez nich produkty mają maksymalnie długi termin przydatności do spożycia. 

Niech nie zniechęci czas oczekiwania na Twoje zamówienie - maksymalnie 5 dni roboczych. W zamian otrzymasz paczkę pełną oryginalnych produktów, doskonale zapakowanych, z najlepszymi terminami przydatności do spożycia.

<PRZEPIS> Ciasteczka - arabskie kwiatki

Dostępność: Smacznego :)
Cena: 0,01 zł 0.01
ilość szt.
Zyskujesz 0 pkt [?]

towar niedostępny

dodaj do przechowalni

Opis

Tak do końca to właściwie nie wiadomo czy te kwiatki, czy pomysł na te ciasteczka pochodzi z krajów arabskich... Ale fakt użytych w przepisie składników pozwala na nazwanie ich właśnie w ten sposób. Bo składniki arabskie są, a jakże.

Przede wszystkim pasta daktylowa. Składnik również innych arabskich wypieków (np. ciasteczek ma'amoul) jest szalenie wdzięcznym dodatkiem do ciast i deserów. Zdrowym i smacznym. Daktyle są doskonałą przekąską, zawierającą wiele witamin, wapń, potas i naturalną słodycz, którą mogą spożywać diabetycy. Pasta z daktyli powstaje przez zmielenie podsuszonych owoców daktylowych i odparowanie masy. Świetna do ciast, ale też do jedzenia w postaci ciągutki dla łasuchów :) 
 
Do ciastek kwiatkowych potrzebujemy ponadto ciasto francuskie. Nie ukrywam, że wykorzystałam kupne, bo tak szybciej i prościej. I dodatki do masy daktylowej - orzechy (u mnie pistacje i orzechy nerkowca), masło klarowane, mleko lub śmietankę, wodę różaną lub wodę pomarańczową.
Ale przez sposób wykonania ciastka, nie można powiedzieć, że jest to przepis na ekspresowy deser. Raczej na deser, którym będziemy chcieli komuś zaimponować, np. przyszłej lub obecnej teściowej? ;))
 
Robiłam te ciastka po raz pierwszy. Inspiracją stał się przepis znaleziony na tym blogu.
Zrobię jeszcze pewnie nie raz. Dzieci polubiły bardzo. Te małe i duże ;)
 
Składniki

Do wykonania 15-16 ciastek będziecie potrzebować:
Niewiele składników w sumie. Zero cukru jako dodatku. Można nie używać masła. Wówczas należy dodać więcej mleka lub śmietanki.
 
Wykonanie
Pastę daktylową należy wyłożyć do rondla z grubym dnem, dodać masło, mleko lub śmietankę i rozdrobione orzechy. I na maleńkim gazie podgrzać i cały czas mieszając doprowadzić składniki do połączenia w jednolitą, gęstą, plastyczną masę. Na końcu dodać wodę aromatyczną. Odstawić na bok do wystudzenia.
Ciasto wyłożyć na blat lub na stolnicę, lekko podsypać mąką. (Po wyjęciu ciasta z opakowania, z lodówki, nie należy długo przechowywać go w temperaturze pokojowej, by nie zrobiło się za miękkie).
 
Wykrawać krążki średnicy ok. 6 cm. Lub większe jeśli chcemy większe kwiatki ciasteczkowe mieć. Ciasto pozostałe pomiędzy krążkami zagnieść, rozwałkować i wykrawać kolejne krążki.
Z wystudzonej masy przygotować kulki wielkością odpowiednie do wielkości krążka (średniej wielkości orzech włoski to dobra referencja). Krążek w rękę, kulka na krążek, brzegi krążka leciutko zwilżone wodą. I zakładając brzeg krążka na kulkę zamykamy go w cieście. Dokładnie zalepiamy. Kładziemy na blacie zlepieniem do dołu. Lekko spłaszczamy. Nakrawamy gwiaździście w 6 miejscach do spodu ale nie dochodząc do środka. A potem mając taką spłaszczoną kulkę w dłoniach delikatnie chwytamy w palce każdy z "listków" i odwijamy pod kątem 45 st. w płatek kwiatka. Jeden po drugim uważając by zbytnio nie zlepiły się, by kulka się nie rozpadła, by pasta daktylowa nie była zbyt wysmarowana ciastem. Wymaga to wprawy, poćwiczenia. Trzecie ciasteczko już będzie świetne ;)
Kwiatki układamy na blasze na papierze do pieczenia i pieczemy do zrumienienia się ciasta w temperaturze ok. 180 st. C (ok. 15 min., może chwilę krócej w zależności od piekarnika. Warto sprawdzać).
Tak upieczone ciasteczka można przechowywać w puszce. Są pyszne nawet po tygodniu. Świetnie smakują do kubka mleka, herbaty lub kawy.

Saha ła hana!
Smacznego :)
 


Opinie o produkcie (0)

Newsletter - zapisz się! Weź 5% rabatu.
Nowości, promocje, nowe przepisy prosto do twojej skrzynki e-mail. Wyślij swój adres e-mail, by otrzymywać 5% rabatu na następne zakupy. (Nie zapomnij potwierdzić linka w otrzymanej wiadomości).
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl